Wczoraj miałam humor sałatkowy ( ja często mam humor sałatkowy...) i wykonałam następującą sałatkę na kolację:
A jaki jest skład?
- garść młodego świeżego szpinaku
- dwie garści rucoli
- garść winogron
-jedna mała zielona gruszka
-pół opakowania serka typu "feta" ( jak dla mnie to o obniżonej zawartości tłuszczu)
-kilka łuskanych orzechów włoskich
jako dresingu użyłam soku z ćwiartki cytryny z łyżką oleju słonecznikowego.
Smacznego!
To zagladamco prawda pod innym podpisem:)) Bylas na moim blogu emigrantek. Fajna salatka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Niemioec :)
Kayenn